Nie jeden a dwa zestawy klocków COBI dla najmłodszych pasażerów pojawią się na pokładach LOT! Oprócz samolotu będzie to zestaw figurek z pilotem, stewardessą i pasażerem. – To była bardzo fajna współpraca i sprawiła nam sporo radości – mówi przedstawicielka producenta.
W połowie października polski producent klocków
COBI poinformował o rozpoczęciu współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. W jej ramach powstał niewielki zestaw Samolot Pasażerski (COBI-1402), składający się z 73 elementów, który jest dostępny na pokładach samolotów LOT od 15 października i można go kupić za 49 zł.
Na tym jednak współpraca obu firm się nie kończy.
COBI na pokładach LOT
– To była nasza inicjatywa. Tak jak LOT jesteśmy polską marką. Mamy produkt, który jest dosłownie „Made in Poland” – wszystkie nasze klocki produkowane są w Mielcu. Nieraz, będąc na pokładzie lotowskiego samolotu, zastanawiałam się, przeglądając ofertę pokładową: „Dlaczego nas tu nie ma?”. Pasujemy idealnie – mówi Aleksandra Niewierkiewicz, dyrektor ds. rozwoju eksportu w COBI.
Dodaje przy tym, że COBI obecne jest już na wielu zagranicznych rynkach – od Stanów Zjednoczonych, przez Niemcy, Czechy, Włochy, Francję czy Anglię, a do tego ma doświadczenie we współpracy z liniami lotniczymi. – Jak dotąd realizowaliśmy wspólne projekty z Lufthansą, Korean Airlines czy Air Baltic, ale to było już kilka lat temu. Co więcej, mamy też zestawy robione we współpracy z polskimi markami, takimi jak InPost czy Dino – dodaje Niewierkiewicz.
COBI produkuje także zestawy konstrukcyjne, bo tak spółka mówi o swoich produktach, o tematyce lotniczej na podstawie licencji udzielanych przez potentatów z branży. W niektórych przypadkach umowy licencyjne sięgają wielu lat wstecz – tę z Boeingiem zawarto w 2008 r. Do tego trzeba jeszcze dodać Lockheed Martina, Northrop Grummana, Bella. Porozumienia nie ma jednak z Airbusem, który niedługo dostarczy do LOT nowe samoloty.
Nie tylko samolot. Będą też figurki!
Klockowy samolot LOT jest już dostępny na pokładach samolotów. Model COBI został stworzony przede wszystkim z myślą o dzieciach – zapewnia zabawę w trakcie lotu i można go łatwo złożyć na pokładzie. Niewielkie rozmiary sprawiają też, że zajmuje mało miejsca, co jest bardzo istotne podczas podróży – podkreśla Niewierkiewicz.
COBI podkreśla przy tym, że zestaw został zaprojektowany od zera, we współpracy z LOT, i będzie dostępny tylko w jego kanałach sprzedaży.
– Mamy nadzieję, że będzie to miły akcent, który pobudzi pasję naszych pasażerów do lotnictwa i sprawi radość wszystkim, którzy cenią kreatywną zabawę – podkreślają Polskie Linie Lotnicze LOT.
Najciekawsze jest jednak to, że na tym współpraca obu firm się nie skończy – do sprzedaży trafią także figurki. – Zaplanowaliśmy także kolejny zestaw, składający się z trzech figurek. Będą to stewardessa i pilot w mundurach LOT oraz pasażer. Wszyscy z akcesoriami. Cały zestaw będzie zapakowany w kolorowe pudełko analogicznie do innych zestawów figurek, które mamy w sprzedaży – mówi Niewierkiewicz.
Zestaw figurek pojawi się na pokładach 10 listopada i będzie kosztował 39 zł. Będzie dostępny na pokładach rejsów krótkodystansowych w specjalnej świątecznej ulotce. – To świetny pomysł na prezent lub element kolekcji – zachwala LOT.
Jak się tworzy nowy zestaw?
– Praca nad każdym nowym zestawem klocków wymaga kreatywności. Przy współpracy z firmami musimy oczywiście uwzględniać ich wytyczne. Do klienta w pierwszym etapie trafia oczywiście wizualizacja, o której dyskutujemy i wprowadzamy poprawki, aż wszyscy będą zadowoleni – mówi Niewierkiewicz.
– To była bardzo fajna współpraca i sprawiła nam sporo radości. Konstrukcyjne zestawy lotnicze robimy już od lat, teraz zrobiliśmy coś dla najmłodszych i to wspólnie z LOT – zaznacza Niewierkiewicz.
Przedstawiciele COBI zwracają także uwagę na to, że współpraca z InPostem okazała się sporym sukcesem, a zestawy były rozchwytywane. – Staramy się łączyć polskie marki i to daje fajny efekt. Klienci są zadowoleni – podkreśla przedstawicielka COBI.
– Nasi klienci są przyzwyczajeni, że robimy duże, dopieszczone, realistyczne modele. My to nazywamy modelarstwem klockowym, bo to jest bardziej odpowiednik modelarstwa redukcyjnego niż zabawy klockami – dodaje Łukasz Kowalczyk, marketing manager z COBI. Zaznacza, że COBI robi świetne modele dużych samolotów, w tym np. Dreamlinera i MAX produkowanego przez Boeinga, które zostały docenione przez dorosłych kolekcjonerów klocków.
Czy w ofercie pojawi się duży zestaw z samolotem w malowaniu LOT? – Na razie nie możemy zdradzić szczegółów, ale jedno jest pewne: pomysłów mamy mnóstwo, rozmowy trwają, a przyszłość może przynieść naprawdę niesamowite zestawy – mówi Niewierkiewicz.
Czy jest zatem szansa na współpracę z innymi markami związanymi z transportem? COBI ma już ofercie m.in. zestawy kolejowe oraz licencje znanych marek samochodowych. – Możemy obiecać jedno: w COBI nigdy nie stoimy w miejscu, a nowe partnerstwa i niespodzianki są zawsze możliwe – zapewniają przedstawiciele COBI.